Na początku filmu jest panorama miasta - podpis "Antwerp Belgium", a tak naprawdę ujęcia są z Warszawy.

Następny kandydat do konkursu: "która wielka gwiazda kina zagra w większym gniocie?".

Kino kat. C do D (całkiem do d...y). Naprawdę nie wiem co w tej tandecie robi Mel G.? Szkoda czasu - mi wystarczyło 30 min.

Od pierwszej sceny w której Warszawa robi za Antwerpię. Budżecik musiał być drętwy

Ogólnie to nie mogłem się wczuć w całość filmu, ale niektóre momenty są bardzo dobrze napisane i nakręcone. Z kolei inne są tragiczne, na poziomie wczesnego Uwe Bolla, który jak nie miał pieniędzy na oświetlenie to przerabiał sceny na nocne.

Dodajcie także Katie Cassidy do obsady.

... jak Willis i Cage. Takich knotów mokrymi zapałkami nie da sie zapalić. Wszystko czego się tkną to gówno. Gibson zapowiada kontynuację Pasji i potężny sukces kinowy, tylko kto zainwestuje w pasażera z wagonu trzeciej klasy ?

MEL ZBIERA KASĘ NA SWÓJ FILM - DLATEGO ZOSTAJE AGENTEM GAME - WYBACZAM - PRODUKCJA RZETELNIE WYKONANA

by dołączył do Cagea, Willisa, Seagala i innych. Nie wiem jaka będzie zapowiadana kontynuacja Pasji do której się zabiera ale widząc jego kondycję możemy być świadkami największego gniota ostatnich lat.

Najlepszy film z Katie Cassidy, jaki widziałem od czasu Scribblera. I pierwszy. Film całkiem w porządku, choć 'zawiła' szpiegowska gra niezbyt wysublimowana, raczej dziecinna. Szkoda, że film urwany, ale jeśli będzie kontynuacja, nie popłaczę się. Plus za obsadę, stąd i ocenę naciągnę do piąteczki.