Drugi sezon irytujący. Nie rozumiem, po co ożywiać tych co umarli, zginęli itp.? Lekkie przegięcie; czy wszyscy muszą być "nieśmiertelni" w tym filmie?
Hmm albo coś przeoczyłem, albo Ty źle się wyraziłeś, z tego co wiem to tylko jedną osobę przywrócili z zaświatów, tego czarnego doktorka, ale to pewnie z racji jego orientacji...
Chodziło mi o całokształt. Kapitan Philippa Georgiou przywrócona ze świata równoległego albo Kadet Tilly. Zeżarło ją? po co było ożywiać.