Od początku emocje narastają, aż w końcu do granic wytrzymałości. Gorące i zimne fale przeszywające ciało, płacz, niedowierzanie. Kiwam się jak nienormalna. Mam mdłości ze stresu. Żal, smutek. Kocioł. Serial zrealizowany mistrzowsko! Tak naprawdę to brakuje mi słów, żeby opisać serial i to co czuję. To mnie rozszarpało emocjonalnie.
Brawa dla aktorów i twórców tego serialu!