To maż tanyi greg? I ten gejos?

Na zdjęciu ? Czy masz
Na myśli scenę seksu

Mowie o odc 6, od dzis dostepny…. Jest to przedostatni odcinek

Ale juz wiem kto to byl, nie ujawniam wiecej bo nie widzialas jeszcze odc 6

Po przedostatnim odcinku moja teoria to, że jednym z trupów jest śpiewająca prostytutka. Załatwiła ja menagerka hotelu… a drugi trup? Ten młody od gejów, nie wytrzymał takiego życia.

Ciekawe teorie :)


[SPOILERY]
Moim zdaniem obie pary wrócą do domu całe i zdrowe, choć niekoniecznie razem. Nie wierzę w romans Harper i Cama. Ona ewidentnie wyczuła okazję do wpędzenia Ethana w paranoję (co, jak widzieliśmy, pięknie jej się udaje). Po tym, jak Cam ją obmacał pod stołem (rozbierał się przed nią i zabawiał z prostytutkami) zauważyła, że jest on łatwym celem i narzędziem do zemsty. Ethan też wie, co z niego za ananasek, a Harper jedynie pozwala mu uwierzyć, że coś jest na rzeczy. I wystarczy.

Dryfująca łydka może należeć do Portii, bo zaczęła powoli rozkminiać intencje gejów (szkoda, że dopiero wtedy, kiedy pijany "bratanek" się wygadał). Oczywiście, że skubią bogate milfy. Greg może być w to wplątany, z własnej woli lub nie, ale widzieliśmy jego zdjęcie + historyjka o miłości do Amerykanina + Greg mówił o tym, że mają intercyzę. Może znalazł inny sposób na wyciągnięcie korzyści z małżeństwa.
Poza tym to byłaby piękna ironia z tą Portią. Przyjechała po przygodę życia. Nie życzę jej śmierci, ale mam nadzieję, że to ona :D

A co do Lucii, to mam wrażenie, że cały ten teatrzyk z agresywnym fidanzato to ustawka, bo tak właśnie wyciągają kasę od naiwnych, biednych chłopaczków.

A drugi trup? Może bratanek sobie palnął w łeb, bo nie mógł dłużej znieść bycia w "dziurze"?

A ja lubię tę asystentkę i mam nadzieję, że nie ona umrze choć przeszło mi przez głowę, że to ona. Też nie wierzę w romans Harper z Camem. Moim zdaniem udaje jak ktoś już wspomniał wyżej. Lub (raczej niemożliwe) miała bliskie spotkanie z żoną Cam'a?! Wydaje się niemożliwe. Wiem:-) Ale...te bolące plecy. Może to nie wina masażysty...

tez ciekawe spojrzenie, aczkolwiek trudno mi uwierzyć w romans bogatych żonek, ponieważ spojrzenia Harper w stronę Daphne bardziej sugerują jakoby brzydziła się nią i jej udawanym życiem oraz tym jakie upokorzenia ciągle toleruje.
Co do Lucii - zgadzam się, popieram teorie, że ten „agresywny alfons” to ściema i wspólnie próbują wyciągnąć kasę od Albiego. Wlasciwie Zastanawiam się też czy to wgl jest alfons, bo na początku ta druga prostytutka mówiła, że to jej były i nadal jest w nim zakochana

tez ciekawe spojrzenie, aczkolwiek trudno mi uwierzyć w romans bogatych żonek, ponieważ spojrzenia Harper w stronę Daphne bardziej sugerują jakoby brzydziła się nią i jej udawanym życiem oraz tym jakie upokorzenia ciągle toleruje.
Co do Lucii - zgadzam się, popieram teorie, że ten „agresywny alfons” to ściema i wspólnie próbują wyciągnąć kasę od Albiego. Wlasciwie Zastanawiam się też czy to wgl jest alfons, bo na początku ta druga prostytutka mówiła, że to jej były i nadal jest w nim zakochana

Tak, moim zdaniem to własciwie nie zaden algons tylko jej byly/ obecny chlopak… wyczylula sytuacje i chce Albiego (boże co to za imie..?!! W stylu Archie:/)) oskubac i myśle ze dziadek da wnukowi kase fla Lucii…

Haha!!! Najlepsze podsumowanie jakie przeczytalam tutaj!

Ja też mam nadzieje że to Portia padnie i Harper.

Wg mnie może się okazać, że ślub Grega i Tanyi wcale nie był przypadkowy, Greg jest kryptogejem, przez telefon rozmawiał z niskim gejem (nie pamiętam imienia), ten drugi z kolei wspomina swoją jedyną miłość do Amerykanina (przypadeq? Nie sądzę). Oboje wiedzą, że Tanya jest bogata, więc Greg pozoruje wyjazd w sprawach służbowych a Niski ma za zadanie pozbyć się Tanyi w międzyczasie. Ciałem może być któryś z gejów lub Tanya

Podejrzewam, że Quentin i Greg (który prawdopodobnie był na starym zdjęciu) od dawna są parą i wspólnie uknuli plan wyłudzenia od Tanyi sporych pieniędzy. [Zapewne nie bez powodu to właśnie Tanya i Greg, jako jedyni bohaterowie pierwszego sezonu, przylatują do Włoch.] Albo panowie zaplanowali morderstwo, by Greg odziedziczył fortunę (choć mowa była o intercyzie, to może dotyczyła zasad trwającego małżeństwa i rozwodu, nie śmierci małżonki), albo akcja z Rocco ma dostarczyć Gregowi dowodów na zdradę żony (wówczas może intercyza rządzi się innymi prawami). Mogli też filmować Tanyę i Rocco, by później szantażować ją sekstaśmą. Jack usilnie odciągał Portię od rezydencji, Tanyi podsunięto narkotyki i przystojniaka. To wszystko z pewnością nie bez konkretnego powodu. Nie dla ich przyjemności.

Od pierwszych scen, na mnie, Portia robi wrażenie niezbyt interesującej, nieogarniętej, niechlujnej chłopczycy, ubierającej się w dziwaczne, aseksualne zestawy, które zaburzają jej sylwetkę. I o dziwo, to właśnie ona znajduje się w centrum zainteresowania młodego przystojniaka, który w takim kurorcie pewnie mógłby przebierać w dziewczynach. Zapewne nie jest to przypadek.

*Nie Rocco, a Niccolo

Dokładnie!

"[Zapewne nie bez powodu to właśnie Tanya i Greg, jako jedyni bohaterowie pierwszego sezonu, przylatują do Włoch.]" - kojarzę, że Tanya wyrzuca Gregowi w kłótni, że "to Ty chciałeś tu przyjechać". No nie sposób nie wywęszyć tu podstępu :)


Mam też trochę wrażenie, że wszyscy wpadliśmy w pułapkę i szukamy bardzo oczywistych ofiar. A przecież pierwszy sezon nam pokazał, że wcale nie będzie oczywiście. No bo kto rozgryzł, że w trumnie z pierwszego odcinka jedzie Armond, bo nasrał gościowi do walizki?

Czuję, że te trupy to zupełny przypadek, wynikający z konsekwencji wszystkich historii, a nie zaplanowane morderstwa. A może to nawet wcale nikt z naszych bohaterów? Oni z kolei wrócą do domu bogatsi o pewne doświadczenia i na pewno w innych relacjach.

Tez pisałam o tym kilka dni temu, że może to nikt z naszej opowieści dryfuje po morzu…. ?! Jeśli chodzi o Portię denerwuje mnie ta postac od samego początku… niezbyt atrakcyjna, nie ogarnięta, dziwnie sie ubierająca dziewczyna, ktora nie wiadomo czego chce.. tylko filozofuje i rozkmina…. Moze byl jakis cel w tym ze wybrali akurat taka aktorke? O nieproporcjonalnej budowie ciała i wsadzili ja w ciuchy z lat 80?! Fryzura makijaż..?! Czym zauroczypa Tanye ze ta przyjela ja na swoja asystentke?! Na pewno nie inteligencja… PS. Chciala byc wyjeb…. To zostala.

mam nadzieje, że w następnym odcinku Portia przyjdzie z podkulonym ogonem do Albiego, a ten powie jej "papa" :))

A ja bardzo lubię Potrie choć nie rozumiem co zobaczyła w tym typku Jacku. Absolutnie nie mój typ. Mięśniak taki... wolę typ Albiego choć fizycznie też nie mój typ, to już poziom intelektualny wyższy. Co do samej postaci jaką jest Portia, to ostatnio widziałam filmik na Insta, gdzie omawiano jej styl ubierania się. Nic podobno nie jest tam przypadkowe. Ubrania głównie na jej budżet. Eksperymentuje też ze stylem- czasami kobieca czasami nijaka. Ma to odzwierciedlać jej zagubienie kim chce być... coś w tym stylu. Sama uroda tej aktorki jest w bardzo moim typie urody kobiecej. Przede wszystkim ma piękne brwi. Może dlatego, że sama mam obsesję u siebie na ich punkcie. Lubię też jej mimikę. Ma też fajny mały biust. Sama mam większy i wolałabym mieć taki jak ona:) Chciałabym zobaczyć tę aktorkę w jeszcze innej produkcji.

Tak, wszystkie jej fizyczne nazwijmy „mankamenty” sa uwypuklone, np. krótkie kacze nóżki. Do tego szerokie masywne klapki i krotka spodniczka przed kolano, plus tragiczna bluza pudelkowa w poziome paski z tommiego… sznurek na szyj ktory dodatkowo ja skraca, oczy obrysowane dookola mocno kredka.. jest ładna, symapatyczna, lekko nieogarnięta i nie zbyt bystra…. Ale dobrze jej z oczu patrzy:-) wybrala Jacka bo dosc juz miala tego grzecznego Albiego…. A on tylko chcial byc gentelmenem:-)

No coś w tym musi być ;)

"Czuję, że te trupy to zupełny przypadek, wynikający z konsekwencji wszystkich historii, a nie zaplanowane morderstwa." Wszystko możliwe, zwłaszcza że w pierwszym odcinku Rocco w rozmowie z Valentiną mówi, że według Salvatore trupów jest więcej, że zginęło więcej gości.

Yes!

Tanya puscila z dymem cala gejowska posiadlosc…;) trupy niesione pradem morskim przyplynely na wybrzeze Taorminy…

Coś grubego się wydarzy na tej imprezie, już przebieram nóżkami :)

Ooo tak!!!:-))) ja tez czekam… niestety nigdzie żadnych przeciekow na stronach amerykanskich nie znalazlam :/

SPOILER No i niestety….. ps. Dlaczego nie zaczekala do rsna?!! Tylko w nocy skakala na lodke??!!! I to jednak greg dostanie kase…..

Rocco użył nawet słów, że wśród ofiar jest więcej gości hotelowych. Z gości hotelowych mamy dwie parki (z czego Daphne naturalnie odpada), Tanyę, Portię i Grega, potem dziadka z synem i wnukiem, oraz dwie prostytutki, które formalnie są gośćmi, bo Dominic je dopisał do pokojów. Co do gejów to ciężko powiedzieć, bo Quentin powiedział, że oni (czyli on, "siostrzeniec" i Borat) przyjechali odwiedzić tam przyjaciół, którzy wpadli na Sycylię (zapewne tych dwóch gejów z Francji). Być może wynajęli pokoje, choć niekoniecznie.

Co kombinują geje? To jest dla mnie oczywiste. Quentin ma układ z Gregiem, żeby pozbyć się Tanyi. To w nim był zakochany i wszystko na to wskazuje, że jest to spisek, a wszystko co robią dookoła niej, to po prostu swego rodzaju "ostatni posiłek" osoby skazanej na śmierć, chcą jej oddać przysługę. Najpierw Greg wbrew sobie spędził z nią jej wymarzony włoski dzień, a potem geje robili wszystko, żeby poczuła się jak gwiazda, dali jej zaznać piękna w różnych postaciach. Padło nawet pytanie czy byłaby gotowa umrzeć za piękno. Zapewne w pokrętnej logice chodzi o to, że żeby piękno w wydaniu Quentina przetrwało, to potrzebuje finansowania. Greg może odziedziczyć fortunę jedynie w przypadku śmierci małżonki, skoro mają intercyzę i sam też nie może być w tą śmierć zamieszany, dlatego powrót do USA daje mu żelazne alibi. Kolejne przesłanki są takie, że ten nerwowo zareagował na Portię na początku, ale później miał już wylane, czyli najpierw uznał, że może to pokrzyżować plany, a później najwidoczniej został uspokojony, że podstawią młodego byczka, który ją odciągnie od Tanyi. Rozmowa na balkonie przez telefon też sugestywna.

Moim zdaniem zginie jednak Tanya i być może któraś z prostytutek. Portia dostanie lekcję życia. Tak samo Ethan z Harper. Cameron pozostanie sobą, a po Daphne to spłynie, bo jej reakcja wyglądała tak, jakby najzwyczajniej w świecie spędziła miły urlop. Nie wiem jak rozgryźć wątek rodziny Di Grasso, ale obstawiam, że będzie najściślej powiązany z jednym ze zgonów, choć nie mam pomysłu w jaki sposób.

No i sie narobilo….

foreshadowing, a po naszemu?

To narzędzie narracyjne, w którym gawędziarz daje wcześniejszą wskazówkę, co ma nastąpić w dalszej części historii. Zapowiedź często pojawia się na początku historii i pomaga rozwinąć lub obalić oczekiwania publiczności dotyczące nadchodzących wydarzeń.

Okej coś trybie, serial bardzo fajny, narzekali na drugi sezon, a mi się podoba.

Moja teoria na ten moment to, że troje Di Grasso skończą marnie z powodu próby wydostania Lucii z rąk alfonsa. To by się zgadzało z ilością trupów jakie wyłowiono, nie znamy dokładnej liczby, ale wiemy że kilka. ;)

Radzę oglądać seriale w całości, wtedy nie będzie spekulacji, a i przyjemność większa.