Popiłem trochę i odpaliłem LOTRa. Kurczę. Tyle lat minęło, prawie 15. Viggo miał wtedy 43 lata, był starszy od Beana, Weavinga, a wyglądał dużo młodziej. Dziś ma prawie 60 lat. Prawie tyle co Ian McKellen, kiedy grał Gandalfa. Taka delikatna refleksja mnie wzięła. Trzymaj się Viggo jak najdłużej. Dzięki za przygodę z Władcą... To były niezapomniane czasy.