Oasis to mój najukochańszy zespół na świecie. Są po prostu "the best band in the world" if "you know what I mean"? :)
A jeśli chodzi o samego Noela, to jest niesamowity. Uwielbiam go. No i wole jego od Liama.
A mnie Noel wkurza. Rozumiem, że ma naturę anglika, ale niekoniecznie trzeba być aż takim megalomanem.
No skromny to on nie jest, prawda, ale jest chyba mniej zakłamany niż większość gwiazd. Ma wysokie mniemanie o sobie, bo to i prawda, że jest genialnym muzykiem i że jest zajebiście przystojny, więc skoro ludzie tak uważają, to czemu on ma temu zaprzeczać. Skoro jest się dobrym w tym co się robi, to czemu się tym nie chwalić. Może to i prostactwo, ale on moim zdaniem ma się czym pochwalić. Nie codziennie zwykły chłopak z Manchesteru zostaje jednym z najsłynniejszych muzyków w Anglii. Podziwiam go za to co osiągnął i dlatego wybaczam mu niewyparzoną gębę :)
Taa tylko, że to sie staje już nudne, to powtarzanie w kółko "Jesteśmy najlepszym zespołem na świecie". Bracia Gallagher oczekują, że ktoś im zacznie budować posągi ze złota z dopiskiem "dla najwspanialszych". "Genialny" to za dużo powiedziane. Z tym, że Noela można nazwać muzykiem w porównaniu z jego bratem ;) Ale i tak lubię wokal Liama, a "Definitely Maybe" mogłabym słuchać codziennie :)
PS. Przecież Gallagherowie mają jeszcze jednego brata :)
Blur jest lepszy od Oasis:)szkoda że nigdy nie przyjadą do polski.Oasis byli pare lat temu w Warszawie (tzn. sam Liam,bez Noela bo się pokłócili) byłam na tym koncercie,bardzo mało ludzi było:/Liam był pewnie wkurzony,że tak mało ludzi przyszło
Według mnie chłopaki są nadal bardzo przystojne :)
Ja niestety nie mogłam być na tym koncercie, czego do tej pory żałuję, bo nie wiem kiedy będę miała okazję zobaczyć Oasis na żywo :\ Zastanawiam się dlaczego ponoć tak mało ludzi przyszło. Czyżby Oasis nie było u nas w ogóle znane?
Co Nie było Noela!!? co to za oasis bez noela? on zajebiście gra na gitarze..może ludzie wiedzieli że go nie będzie i dlatego nie przyszli
Oasis już nie (choć gdzieś tam w głębi serducha wierzę że może ta reaktywacja kiedyś nastąpi), ale Noel był na Euro w Gdańsku i z relacji kumpeli (niestety sama nie mogłam być) wiem że było super, choć tłumów także nie było (a warto przypomnieć że koncert okazał się darmowy)