Może do dubbingu się nadawał, ale jako lektor był niestrawny.
Nie można było obejrzeć serialu w spokoju, bo tak jego głos
drażnił.
Mocno przysypiający, tak jakby robił łaskę czytając w serialach.
Jak dla mnie spieprzył "Ptaki ciernistych krzewów" na wczesnym PolSacie
i jeszcze "Córkę Mistrala" na kanale RTL7.
Niemniej szacunek za dokonania w sztuce dubbingu.