Kiedyś już napisałam recenzję do tego filmu, nie spodziewałam się jednak, że z wiekiem zmienią się jej punkty kluczowe. Nie jestem bliska śmierci (mam nadzieję), mam 26 lat, za 2 miesiące wyjdę za mąż i ten film zmienia moje postrzeganie na całą moją przyszłość. Wcześniej skupiałam się nad tym, że nie ma błędu, którego...
więcejFilm warto objrzeć. Oglądajcie go i poddajcie sie emocjom. Tak, film wywołuje refleksje nad życiem, takze swoim życiem. Tak, film powoduje, że myślisz o straconych okazjach na szczęście. Że niby na łożu śmierci będziesz dopiero mógł powiedzieć kto był największą miłością twojego życia. Tak, dobry ten film - pięknie...
... nie tylko o miłości (główny wątek), ale przede wszystkim o trudnej, szczególnie dla najbliższych, ostatniej drodze. Powolne umieranie bliskiej osoby wydaje mi się znacznie trudniejsze do zniesienia (w sensie: pogodzenia się z odejściem) niż jej nagła śmierć (mimo że tragiczny koniec Buddy'ego pokazał, że śmierć...
Muszę to napisać. Ja w skrócie: nieszczęśliwie długo (4 lata) zakochana, w końcu odnalazłam szczęście u boku nowego partnera, poza tym bliska utraty matki z uwagi na chorobę nowotworową, no i w dodatku jestem osoba bardzo uczuloną na przemijanie, starość i niedołęstwo. Taką osobę jak ja film "Wieczór" poruszył do głębi...
więcejLubię nietypowe niszowe filmy o strukturze opowiadania, ten niestety bardzo mnie zawiódł. Nic z niego nie wynika, niewiele wnosi, jest jakby o niczym. Oniryczny klimat to nie wszystko, można było z tej historii zrobić dużo lepszy film (na miarę "Pamiętnika" np). Trójeczkę daję za ciekawe nieco surrealistyczne scenki...
więcejDzięki czemu pozwala widzowi na wyciąganie własnych wniosków. Bardzo mądry film. Choć nie ma w nim 'polotu i finezji' pozostawia w człowieku ciepłe światełko.
Cytat z filmu: ‘Na tym świecie, na tym świecie, moja mała tyle rzeczy wygląda jak miłość, brzmi jak miłość, nazywa siebie miłością, ale nią nie jest!’
o śmierci buddy' ego i ta, w której dwie przyjaciółki Lila i Ann w podeszłym wieku leżą w łóżku i face to face dochodzi między nimi do- ani nie gorzkiego, ani też przesadnie tkliwego podsumowania minionego już prawie życia( zanim Lil odpowiedziała Ann na pytanie "Czy byłaś szczęśliwa" ja wiedziałam już jaka będzie...
Magiczny film. Proza życia gdzie co chwila stajemy na rozstaju dróg i zadajemy sobie pyt - która droge wybrac. Czy popelniłem bład? Nie ma bledow. Jest cios za ciosem. Droga raz obrana zabierze nas w ścisle okrelone miejsce. Film zabiera nas w sentymentalna podróż po meandrach życia. Widzimy przeszłość bohaterów; ich...
więcejjak oceniacie relacje poszczególnych bohaterów?
Ann i Buddy. zauroczenie, przywiązanie? zrozumiałam to tak, że Buddy rzeczywiście mógł być gejem, ale obawiał się jakichkolwiek zmian. kurczowo trzymał się Ann; może była ona dla niego, czymś czym był alkohol?
Ann i Harris. czy nie było czasem tak, że Harris,...
„Wieczór / Evening” (2007) – w późnym wieczorze swego życia. (na łożu śmierci) starsza kobieta na pograniczu jawy i snu próbuje ocenić swoje życie. Wracając w wspomnieniach do chwil, które mogły być punktem zwrotnym w jej życiu, rozważa niewykorzystane szanse i znaczenie podjętych decyzji. Jej córki próbują odnaleźć...
więcejMyślałam, że to będzie dobre kino, na miarę Godzin z Nicole Kidman. Niestety, są tylko sztuczne dialogi, zagrane równie sztucznie przez aktorów (szczególnie Vanessa Redgrave - nie wzruszyła mnie, wręcz przeciwnie...). Jedyna dobra rola jak dla mnie to Meryl Streep, no i jej córka też się spisała (niesamowite...
Pierwsza wada tego filmu to to ze zostal on zrobiony jakby na sile,brakowalo mu ponetnosci emocjonalnej,taki odlamek liscia jesiennego bez wyrazu przemijania.Powroty do przeszlosci starszej Ann,jedynie co dodawaly jakiejs wartosci i lekko wciagaly natomiast strasznie zdystansowana milosci miedzy ann i Harris,wrecz...