Tak, wiem brzmi to dziwnie, ale...
Trauma po czym? Po mordowaniu Kurdów? Turcja w tej chwili nie uczestniczy w żadnej większej wojnie. Więc kto do nich strzelał? Do kogo oni strzelali? Zastanawiające!!!
Czyli jeżeli po mordowaniu Kurdów to żołnierz nie może mieć traumy? Film nie jest oparty na faktach, chociaż jest podana liczba żołnierzy tureckich, którzy zginęli w czasie, kiedy film powstawał. Gość wyleciał w powietrze, zabil przyjaciela, to za mało, żeby mieć traumę? Dla mnie przesłanie filmu jest jasne, Salih mowi do myśliwych:" nie strzelajcie już". Sądzę, że nie do końca ma na myśli łowiectwo, a na pewno nie tylko to.
Ja nie podważam traumy, ale to skąd się ona wzięła i kto kazał Turkom mordować Kurdów, a potem mają traumy - jeśli to dotyczy tej sprawy, co w filmie nie było pokazane wprost (o ironio, czyżby Turcy jednak wstydzili się co robią?). Nie mordować, nie ganiać za nimi, nie będzie traumy. Ot tyle.
No oczywiście, że tak.Ale czy to dotyczy tylko Turków? Chyba raczej wszystkich żołnierzy, wszystkich armii świata, niestety świąt idealny nie istnieje. Nie jest powiedziane wprost jakiego konfliktu dotyczy film, bo moim zdaniem nie ma to żadnego znaczenia, dla fabuły także.