preludium glupoty i zenady.ten film to mowiac krotko kupa kału.a krukowski w roli samochodzika ech brak slow.
To chyba najgorszy film jaki obejrzałem
Akurat Krukowski wyglądem odpowiada książkowemu pierwowzorowi :) Tyle, że gość nie ma za grosz ekranowej charyzmy, no i gra na poziomie całego tego - pożal się Boże - filmu...