Nie mogę się doczekać. I jednocześnie się boję, że tego nie udźwigną. Ktoś jeszcze jest podobnie niecierpliwy jak ja? :) Dobrze, że zobaczymy Rahula Bose!
Utwór przypomina konstrukcją "Dom duchów" Isabel Allende. Byłoby dobrze, żeby ekranizacja ukazała jak najbardziej współczesną historię Indii przy jednoczesnej dawce magii i ironii, jaka jest w powieści. Potrzebne byłoby też wsparcie europejskich lub amerykańskich studiów filmowych; pomóc mógłby szczególnie Danny Boyle (twórca głośnego "Slumdog: Milioner z ulicy").
wczoraj natrafiłem na info o ekranizacji , niestety przy okazji pisania innego posta , dot. ekranizacji książki Norwegian Wood do filmu o tym samym tytule.
Niestety, będąc konsekwentnym w swoich przekonaniach, wyjdzie kicha :/ Książka jest niewyobrażanie upchana smaczkamim detalami, niuansami, pobocznymi wątkami i o ile znając życie film powstanie, to nie będzie wart uwagi tych, którzy są już po lekturze. Upraszczając musieliby Modę na Sukces lub Dynastię nakręcić żeby pomieścić całą zawartość, książki :D lub, co bardziej prawdopodobne , 80% książki pójdzie w śmietnik , z pozostałych 20% , przerobi się na jakiś nijaki film. Harry Potter to to nie jest, żeby nakręcić 4-ro częściową trylogię o ..niczym.
Ja zakupiłam książkę dwa dni temu i jak skończę to co czytam aktualnie wezmę się za "Dzieci Północy", bo z reguły wolę przeczytać najpierw książkę, a dopiero potem obejrzeć film (dwa razy może mi się tak zdarzyło, że zmieniłam kolejność). Fakt, książkę wynalazłam przypadkowo, ale ucieszyłam się, jak dziecko. :D
Za mały nos imho ma odtwórca głównego bohatera:) Mogli zastosować patent z "Godzin"- tutaj tego typu zabieg byłby nawet bardziej wskazany;)
faktycznie za mały, ale nie takie rzeczy się w kinie powiększało ;> premiera na Festiwalu w Toronto!! ciekawe jakie będą recenzje. Wierzę w Deepę Mehtę, Rushdie nad ekranizacją czuwał, więc mam nadzieję, że wyjdzie z tego kawał dobrego kina, ale niekoniecznie kopia książki 1:1, bo wiadomo, że to niemożliwe. Książka jest cholernie trudna do przeniesienia na ekran, ale jeśli się zrobi to kreatywnie, może wyjść coś bardzo ciekawego. No, albo zwyczajna kupa.
Ja się cieszę i na Rahula Bose, i na Siddhartha - tak, jak Seniorita_Paulita. Jednak obawiam się, że u nas premiery nie będzie, jak to z wieloma filmami...