Absolutnie nie sugerujcie się, szanowni Filmwebowicze, tak nieadekwatnie niską oceną zbiorową, statystyczną tego dobrego filmu. Dobrego w swoim gatunku, rzecz jasna. Osią filmu jest podróż przez pół Stanów Zjednoczonych naukowco-akwizytoro-frilansera, któremu towarzyszy matka, grana przez znakomitą Barbrę Streisand (swoją drogą jakże świetnie, naturalnie wyglądającą w wieku 70 lat). Komedia - więc w ramach tegoż gatunku postaci są prototypowe i karykaturalnie wyekstremowane dla swojej kategorii :) Uwagę zwraca dobra reżyseria, dobre aktorstwo i naprawdę świetna, przykuwająca uwagę, grająca jakże inteligentnie inteligentnymi niuansami Streisand. Polecam!