Obejrzałem. Scenariusz żenujący co w połączeniu z drewnianą, rodem z "Dlaczego ja" grą aktorów powoduje, że w momentach, które powinny budzić grozę wybuchałem śmiechem. Efekty specjalne, nieco plastikowe, ale dają się oglądać - nie jest to produkcja typu "Sześciogłowy rekin atakuje". Można obejrzeć dla zabicia czasu i pośmiania się z nieporadnego acz doinwestowanego kina chińskiego.