Niby psychopatyczna matka i jej kochanek, ale też mąż który szybko znalazł sobie kochankę w postaci asystentki i jego despotyczna mamuśka. Dlatego nie żal mi ojca tych dzieci, ale bardzo smutno mi z powodu samych dzieci. Uważam, że ojciec nie był bez winy, a wszędzie jako święty przedstawiany.