Wczoraj byłem na spotkaniu z Krzysztofem Majchrzakiem.To po prostu genialny człowiek (jak zagrał "Yesterday"!!!).A przy okazji wyznał,że Gombrowicz ndy go nie zachwycał,jego książka "Pornografia" jest o niczym,a film Kolskiego powstał z braku ciekawszych propozycji.Nie każdy miałby odwagę publicznie przyznać,zwłaszcza...
więcejPrawdopodobnie najlepszy polski aktor (a przynajmniej należący do ścisłej czołówki - liczącej kilka nazwisk). Znany nie tylko z doskonałych ról - które bardzo starannie selektuje (zupełnie nie zależy mu na ciągłych angażach), ale i fascynującej osobowości, zdecydowanych poglądów, mówienia bez ogródek tego co myśli.
pan znaku? Może zgadnę, waga?lew?baran?byk?, te by pasowały...Nie wiem też jak nazywa Pan swego czworonożnego przyjaciela...(nie bede zgadywała).Nie wiem gdzie Pan się "zaszył" w tym kraju (gdzieś "w głuchej puszczy.."?) Nie wiem jeszcze paru takich "ważnych drobiazgów", które lubię znać, bo mówią mi sporo o ich...
Ciekawe jest to, że umieszczacie nieprawdziwe informacje. Marzeniem Krzysztofa M. nie było bynajmniej "zrobienie kariery wokalnej". Po prostu nie chciał do woja, a na fortepian nie mógł zdawać, bo złamał rękę. Wstyd takie głupoty wypisywać. Więcej was nie czytam! :p
A tak w P.S.ie to Majchrzak jest genialny ....
Na Krzysztofa Majchrzaka zwrocilam uwage dopiero ogladajac ''Pornografie'' Jana Jakuba Kolskiego. film widzialam dwa razy i musze powiedziec, ze jest to ten z gatunku bardzo niewielu , ktore nie pozwolily mi przestac myslec o nich przez ladne kilka dni, nawet tygodni. Siadajac w sali przed ekranem bylam raczej...
Na Krzysztofa Majchrzaka zwrocilam uwage dopiero ogladajac 'Pornografie' Jana Jakuba Kolskiego. film widzialam dwa razy i musze powiedziec, ze jest to ten z gatunku bardzo niewielu , ktore nie pozwolily mi przestac myslec o nich przez ladne kilka dni, nawet tygodni. Siadajac w sali przed ekranem bylam raczej...
Z tego co wiem Pan Krzysztof jest zodiakalną rybką, tak jak ja, a co za tym idzie, zawsze, gdy czytam jego wypoiedzi, gdy oglądam filmy gdzie gra czyję pokrewną duszę. Jakbym znała Go osobiście. Poza tym uważm, że jest tak Prawdziwy - we wszystkim, gdy gra nie gra lecz jest postacią z krwi i kości. Podziwiam jego...