Film całkiem niezły .
Lecz nie jest to film wojenny w klasycznym wydaniu a raczej film akcji .
Co do scen batalistycznych to pierwsza bitwa całkiem niezła.
Ogólnie 7/10
Film broni się klimatem, przygodą głównego bohatera i scenami ukazującymi wytrenowanie weteranów w porównaniu do "świeżego mięska". Można by narzekać, ale po co? To tylko jeszcze jedna wojenna ścieżka...
Po prostu dobry film wojenny, ciekawy, z niezłą akcją, który naprawdę dobrze się ogląda i na pewno nie stracimy na nim czasu. Daję 7/10, trochę ze względu na to, że lubię Cage'a.
Nie ma w tym filmie nic wartościowego! Nawet przesłanie o żołnierskiej przyjaźni jest nieprzekonująco ukazane. Najbardziej porażają stada Japończyków wybiegający bezładnie zza krzaków i proszący się wręcz o zabicie, bomby, które uśmiercają tylko wtedy gdy spadną dokładnie pod nogi, 100-proc. celność marines i 1%...
Po pierwsze: Jakoś Nicolas Cage niepasował mi w tej roli, tego bohaterskiego żołnierza a'la John Rambo. Wole go w takich rolach jak np. w Lord of War.
Po drugie: Momentami sceny były... No troszke żenujące. Może inaczej to ujmę - Mało realistyczne. :)
Po trzecie: Muzyka strasznie mnie drażniła... Bardziej pasowała mi...
Czy jakakolwiek wojna ma sens-?
Na to pytanie moga odpowiedziec tylko ci, którzy w niej uczestniczyli lub byli świadkami. Niestety jak na każdej wojnie są ofiary. Walka z japończykami była zawsze zaciekła i do ostatniego naboju. Mało jest tak walecznych żołnierzy jak Japończycy.Sam film bardzo ciekawy, robi...
Amerykanie w roli super facetów którzy niczym greccy herosi zbawiają świat.Film jest nierealistyczny,a japońscy żołnierze w tym filmie zachowóją się jak bezmózgie Yeti.Poprostu wyskakiwali z za krzaka albo z okopu albo poprostu zbiegali z wzgórza wprost na ogień Marines którzy ich masakrowali.Gdzie tu jakikolwiek...
ale kogo to obchodzi. Szeregowiec Ryan też jest dla mnie denny fabularnie, a mimo to lubie tego typu filmy. Na sile doszukiwanie sie tworcow jakis wojennych epizodow, lub ksiazek w oparciu o ktore mozna zrobic scenariusz nie ma dla mnie wiekszego znaczenia. Znakomicie zrealizowane sceny wojenne zapewniaja świetna...
Jedno małe pytanie... Ile osób uważa że, postać jaką jest Ben Yahzee bardziej drażni niż wzbudza sympatie ? Przyznam się że przez pół filmu czekałem aż go zastrzelą albo, zadźgają.....
Film naprawdę bardzo dobry. W ogóle filmy z Nicolasem Cagem prawie wszystkie są dobre. To mój ulubiony aktor.
Pomimo szczerej checi i uwielbieniem jakie mam do tematyki wojennej, ten obraz jednak do mnie nie przemowil. Film jest slaby i nie wciagajacy. Wyglada to, jakby zostal zrobiony typowo dla upamietnienia tego co zrobili Indianie (Navahoo) podczas II Wojny Swiatowej, i tak tez chyba bylo. Same sceny batalistyczne, sa...
Właśnie, dajcie Johnowi Woo scenariusz filmu wojennego, a wyjdzie z tego film sensacyjny z Nicolasem Cagem. John Woo nie raz udowodnił, że jest niezłym reżyserem, niestety, kręcąc "Szyfry wojny" zapomniał chyba zmienić sposób tworzenia, i ów film wojenny pachnie teraz poprzednimi jego dziełami. Nicolas Cage zaś...
Uwielbiam filmy wojenne uwielbiam II wojne swiatowa a ten film to arcydzielo!! Swietne ujecia dobra fabula rewelacyjna gra aktorow!! szkoda ze skala ocen jest tylko do 10 bo z przyjemnoscia ocenil bym ten film znacznie wyzej!! Polecam go wszystkim i prosze sie nie sugoerowac zlymi komentarzami film jest fantastyczny!!
9/10 wprawdzie jest bardzo nierealny w pierwszych momentach filmu szedl na Rambo i rozalal japoncow ktorzy jakims cudem wybili jego kompanow a jego ledwo tkneli... Dopiero ten granat co kolo niego wybuchl go uszkodzil... Choc i tak jak wedlug mnie po takim wybuchu z tekiej odleglosci to raczej by nie przezyl a co...